Mam zaszczyt ogłosić, iż największy wróg Gronostaja - blog Huge Thinks został usunięty przez jego ojca-założyciela Einsteina. Za nieoficjalny powód tegoż kroku media przyjmują agresywne zachowanie wobec HT wszelakiej maści zwierząt futerkowych z rodziny łasicowatych, ze szczególnym wskazaniem na gronostaje.
Tak więc Gronostaj zrealizował swój naczelny punkt programu. (patrz pierwszy historyczny post sprzed trzech lat). Czy w związku z tym faktem blog mój dopełnił swego bytu? Czy jest jeszcze sens istnienia Gronostaja?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LOL
OdpowiedzUsuń